Medycyna i biologia

Tajemnice kropli krwi

Dopiero wykrycie grup krwi umożliwiło stosowanie transfuzji na wielką skalę. Utrata krwi nie jest jednak jedynym schorzeniem, w którym wstrzyknięcie krwi jest niezbędne. W ciężkich zatruciach tlenkiem węgla, należy jak najwięcej zatrutej krwi usunąć i zastąpić ją zdrową. W niektórych chorobach przemiany materii, we wstrząsach spowodowanych ciężkimi uszkodzeniami ciała, czy też bombardowaniem, przetoczenie krwi może przywrócić równowagę i uratować życie. W czasie wojny wprowadzono wstrzykiwanie osocza krwi, ponieważ zaburzenia równowagi osocza spowodowane wstrząsem, okazały się często groźniejsze niż utrata krwi a mogły być wyleczone przez wstrzyknięcie osocza „zdrowego“. Wstrzykiwanie osocza należy obecnie do najpopularniejszych, najniezbędniejszych zabiegów leczniczych. Przetaczanie krwi gra rolę olbrzymią, zarówno w czasie wojny jak i w czasie pokoju. Sprawy te zostały bardzo dobrze postawione w Związku Radzieckim. Instytut Przetaczania Krwi w Moskwie wysyłał na front tysiące litrów dziennie. W W. Brytanii jest zarejestrowanych 300.000 dawców dobrowolnych. Podobnie pracują wielkie ośrodki krwiodawców we Francji, we Włoszech, w Stanach Zjednoczonych. Niezapomniane są dla mnie wspomnienia z czasów oblężenia Warszawy, gdy ludność, a szczególnie kobiety z wyjątkową ofiarnością dawały krew a nawet udawały się na najniebezpieczniejsze posterunki, ażeby krwią swoją ratować rannych. W Polsce Ministerstwo Zdrowia przekazało obecnie organizację krwiodawstwa Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi. Nie tylko potrzeby wojska, ale i konieczności lecznictwa w czasie pokoju wymagają ażeby jak najwięcej ludzi zarejestrowało się w Ośrodkach Krwiodawców. Młodzież polska jest równie ofiarna jak młodzież innych krajów. Niech uświadomi ona sobie obowiązek dawania krwi ludziom w chwilach nieszczęścia.

Wróćmy obecnie do zagadnień teoretycznych. Wyżej zacytowana formuła Landsteinera stwierdza: a) różnice między różnymi

typami krwi i b) przeciwciała dla krwi odmiennej grupy. Co do drugiej kwestii, dotyczącej istnienia przeciwciał w normalnej krwi, nauka nie ma jeszcze wyjaśnienia, choć wyłaniają się tu pewne możliwości wytłumaczenia. Natomiast wytłumaczenie pierwszego problematu nie tylko jest jasne i wyczerpujące, ale stworzyło nowe gałęzie wiedzy, zaś ostatnio wytłumaczyło nawet szereg przedtem niezrozumiałych schorzeń u matki i dziecka.

Zastanówmy się przede wszystkim, co oznaczają grupy krwi. Czy występują one w następstwie chorób, czy też są cechami dziedzicznymi? Odpowiedź na to pytanie dały badania zapoczątkowane w Heidelbergu na profesorach i ich rodzinach. Badania te dały odpowiedź bardzo wyraźną: cechy krwi są cechami dziedzicznymi. Prawa dziedziczności dają się sformułować w sposób następujący: cechy A i B nie mogą pojawić się u dzieci, jeśli ich nie było u rodziców. Natomiast cecha zerowa, może wystąpić nawet jeśli pozornie była u rodziców nieobecna.

Czy cechy grupowe krwi występują tylko u człowieka? Badania wykazały rzecz o wielkim znaczeniu: cechy grupowe znajdują się również u zwierząt, u bakterii, zaś ostatnio stwierdzono pewne zjawiska, przemawiające za tym, że zróżniczkowanie grupowe może wystąpić i u roślin. Przedtem sądzono, że białko poszczególnych gatunków różni się chemicznie. Badania grupowe dowiodły, że istnieje inny typ różnic biochemicznych a mianowicie takich, które występują w obrębie gatunku. Okazało się, że chodzi tutaj o ciała o charakterze węglowodanowym. Musiały zatem zaistnieć warunki, musiały działać jakieś bodźce, które wywołały w obrębie różnych gatunków zwierzęcych i roślinnych przemiany w gospodarce węglowodanowej, wyrażające się w powstaniu podobnych cech w świecie zwierzęcym i roślinnym.

Co to były za bodźce, kiedy one działały, w jaki sposób podzieliły światy ewolucyjne tak daleko stojące, jak zwierzęta, rośliny a nawet bakterie na podobne do siebie typy? Na pytanie o takim zasięgu nauka nie może jeszcze odpowiedzieć. Uchyliła ona jednak rąbek jednej z wysuniętych tajemnic: gdzie powstały te cechy u człowieka.