Różne

Ryż rośnie w Polsce

Spośród roślin zbożowych ryz zajmuje w świecie naczelne miejsce. Stanowi on dla 700 milionów ludzi podstawę wyżywienia, a dalsze setki milionów spożywają go z upodobaniem i pożytkiem dla organizmu.

Wartość odżywcza ryżu jest bardzo wysoka ze względu na jego łatwość asymilo-wania przez organizm ludzki. Według doświadczeń prof. dra Coutanni z Bolonge organizm ludzki asymiluje 88,3°/» proteiny pochodzenia ryżowego — wobec 39,5°/» proteiny pochodzenia pszenicznego.

Wysoka wartość ryżu pod względem kalorycznym oraz łatwego przyswajania przez organizm daje mu pierwszeństwo przed mlekiem i jajami.

Ryż strawiony jest przez żołądek człowieka po upływie godziny, gdy mleko — po 1 godz. 40 m., chleb—po 3 i pół, a mięso wieprzowe po 5 godzinach. Z tych też względów ryż stosujemy często jako środek dietetyczny dla chorych na przewód pokarmowy i jako
pokarm dla dzieci. Z ryżu wyrabiamy puder, używany przez panie, aby czarować mężczyzn.

Ryż hodowany w Europie, w przeciwieństwie do azjatyckiego, zawiera więcej składników białkowych. Wyłączne spożywanie ryżu rafinowanego produkcji azjatyckiej może wywołać w organiźmie ludzkim zaburzenia spowodowane brakiem witaminy ,,B“ (znaną w Japonii chorobę Beri-Beri).

Prace nad uprawą ryżu w naszym klimacie, prowadzone w Polsce od kilku lat, zostały w roku bieżącym rozszerzone i przeprowadzone z pozytywnym rezultatem. Prace te prowadzono w Państwowym Instytucie Naukowym Gospodarstwa Wiejskiego w Puławach pod kierownictwem prof. dra L. Kaznowskiego.

Opinie na temat pomyślnego wyniku doświadczeń nad wyprodukowaniem ryżu w Polsce były podzielone. Część pracowników naukowych oceniała próby te pozytywnie, część zaś, biorąc pod uwagę dotychczasowe niepowodzenia w tej dziedzinie, wręcz twierdziła, że szkoda czasu i pieniędzy na tego rodzaju akcję.

Pozytywne rezultaty, które uzyskałem w zakresie uprawy ryżu na terenie Rumunii w latach 1940 — 1946 dodawały mi otuchy przy podjęciu starań nad aklimatyzacją u nas tej południowej rośliny. Po kilkumiesięcznej pracy w szeregu ośrodków na terenie kraju uzyskaliśmy ziarno ryżu. Pierwszy krok nad upowszechnieniem tej rośliny w Polsce został uczyniony.

Jak do tego doszło, przedstawiam poniżej. Rok obecny był niezbyt sprzyjający dla podjętych prób. Obfitował w wiele dni pochmurnych i chłodnych. Niektóre rośliny przeniesione do nas z południowych krajów, jak np. rycynus, sorgo i inne, w bieżącym roku zupełnie nie owocowały lub też dały nikłe plony. Ryż jednak udał się, co świadczy, że klimat nasz nadaje się do uprawy tej rośliny.

Do doświadczeń użyto nasion pochodzenia rumuńskiego. Pewną ilość ryżu nasiennego przywiozłem ze sobą z Rumunii, część zaś — w pięciu odmianach — Instytut otrzymał za pośrednictwem ambasadora Rzeczpospolitej Polskiej dr. P. Szymańskiego w Bukareszcie z Rumuńskiego Instytutu Doświadczalnego (Institutul de Cercetarii agronomi-ce al Romanieii).

Plan doświadczeń polegał na wyszukaniu kilku punktów w Polsce odpowiednich do aklimatyzacji ryżu pod względem klimatu, gleby, możliwości nawadniania, jakości wody, osłonięcia od wiatrów płn. – wschodnich itp.

W tym celu zostało wybranych 14 punktów, z których najbardziej wysunięty na południe był Grodziec (pow. bielski), a najbardziej na północ — Gorzów Wlkp. Inne punkty rozmieszczone były w przeważającej liczbie między 50 a 51,5 stopnia szer. geogr. płn.

Na każdym z tych 14 punktów zostały dokonane pomiary niwelacyjne, zaprojektowane i urządzone poletka dla ryżu oraz przedpólka dla nagrzewania wody przed nawadnianiem pola ryżowego. Specjalny system irygacyjny ułatwiał krążenie wody. Wielkość poletek doświadczalnych wynosiła 12 — 700 m!. Położone one były w większości obok stawów lub źródeł. Roboty przy urządzaniu poletek wykonane były przeważnie we własnym zakresie majątków lub zakładów doświadczalnych, przy których się mieściły. Tylko w trzech punktach nadzór nad pólkami sprawowały siły
posiadające odpowiednie kwalifikacje; w innych — z braku funduszów — powierzono pieczę nad pólkami ogrodnikom lub nawet magazynierom pod nadzorem administratorów majątków państwowych.