Medycyna i biologia

Czy zez jest uleczalny?

Jeśli teraz założymy, że zamiast wspomnianej pensety mamy do czynienia z samoistnymi siłami działającymi na oko, które utrzymują je stale w położeniu skośnym, to będziemy mieli obraz przypadku chorobowego zeza rozbieżnego prawego oka z prawidłowym współdziałaniem siatkówek. Oczywiście w przypadku zeza, wrażenia pochodzące z oka zezującego są tłumione i nie dochodzą do świadomości. Gdyby tak nie było, chory, na tle przedmiotu widzianego na wprost lewym okiem, widziałby nakładający się obraz przedmiotu widzianego prawym okiem a leżącego na prawo. Mielibyśmy do czynienia z dwojeniem, którego organizm nie znosi i zwalcza go przez niedopuszczenie do świadomości podniet dochodzących z oka zezującego.

Leczenie takich przypadków zeza, jak poprzednio wspomnieliśmy, daje widoki na uzyskanie prawidłowego widzenia dwuoczne-go przy równoległym ustawieniu oczu, a co za tym idzie — całkowite wyleczenie zeza.

Działanie operacji w takich wypadkach można by porównać do puszczenia pensety o jakiej wyżej mówiliśmy. Oko wówczas przechodzi do położenia równoległego, po czym obie żółte plamki zostają podrażnione tym samym przedmiotem i wywołują pojedyncze wrażenie tego przedmiotu.

Zamiast metody operacyjnej, stosuje się obecnie z dobrym skutkiem w wielu przypadkach zeza metodę bezkrwawą, polegającą na stosowaniu tzw. ćwiczeń ortoptycznych. Przedstawiona w sposób uproszczony technika tych ćwiczeń jest następująca:

Wyobraźmy sobie, że w aparacie, wstawiamy zamiast klatki i ptaka dwa identyczne przedmioty. Chory uzyska wówczas wrażenie pojedynczego przedmiotu. Wówczas z wolna zbliżamy obraz znajdujący się przed prawym okiem do położenia równoległego. W czasie tego ruchu oko podąża za obrazkiem w kierunku położenia równoległego, przy czym kąt zeza maleje. Z początku oczywiście — ruch ten jest bardzo ograniczony. W pewnym momencie bowiem, podczas zbliżania obrazka do położenia równoległego, oko odskakuje z powrotem do położenia rozbieżnego, przy czym zjawia się dwojenie, spowodowane zejściem obrazka w oku prawym z plamki żółtej.

Ćwiczenie powtarzamy więc od początku, uzyskując stopniowo coraz większy zakres ruchu oka zezującego i ustawienie coraz bardziej zbliżone do równoległego. Długotrwałe ćwiczenia tego rodzaju doprowadzają wreszcie do równoległego ustawienia oczu.

W praktyce stosuje się do ćwiczeń ortoptycznych skomplikowane kosztowne aparaty (np. tzw. synoptofor), w których można dowolnie regulować oświetlenie każdego obrazka, przesuwać je w dowolnych kierunkach itp.

Wielkim ułatwieniem i udoskonaleniem w przeprowadzaniu ćwiczeń ortoptycznych jest dokonane po raz pierwszy w Polsce zastosowanie do ćwiczeń ortoptycznych obrazów kinematograficznych.

Urządzenie tego typu składa się ze stereoskopu specjalnej konstrukcji oraz dwóch ekranów umieszczonych w odległości kilku metrów od stereoskopu. Stereoskop, umożliwia rzucenie do prawego oka obrazu prawego ekranu z każdego dowolnego kierunku. Tak samo do lewego oka można rzucić obraz lewego ekranu również z każdego dowolnego kierunku.

Tuż poza i ponad stereoskopem znajduje się projekcyjny aparat filmowy, skierowany swym objektywem na lewy ekran. Przed samym objektywem tego projektora umieszczone jest, pod kątem 45 stopni do kierunku wiązki, lusterko, na które pada prawa połowa wiązki wychodzącej z projektora. Tę część promieni rzuca się przy pomocy drugiego lusterka na prawy ekran. Uzyskujemy w ten sposób dwa identyczne obrazy filmowe na dwóch odległych ekranach.

Sama technika ćwiczeń ortoptycznych przy pomocy tego urządzenia jest analogiczna do używanej przy pomocy zwykłego amblyoskopu czy synoptoforu. Różnica polega jedynie na tym, że każde oko otrzymuje na swą plamkę żółtą obraz kinematograficzny, a nie zwykły nieruchomy obrazek. Dzięki temu podtrzymuje się długo zainteresowanie pacjenta, chory nie odczuwa zmęczenia, przy czym bodźce świetlne kinematograficzne są bardziej fizjologiczne i silniej podtrzymują widzenie dwuoczne, a tym samym szybciej i skuteczniej leczą zeza. Zainteresowanie i stopień napięcia uwagi pacjenta podczas ćwiczeń ortoptycznych gra bardzo dużą rolę. Pod tym względem metoda kinematograficzna przewyższa wielokrotnie metodę dotychczasową. O różnicy tej wyrobimy sobie pojęcie, jeśli porównamy zainteresowanie i stopień napięcia uwagi na seansie filmowym z zainteresowaniem przy oglądaniu albumu z fotografiami. Dlatego należy się liczyć z tym, że z chwilą rozpowszechnienia nowej metody i udostępnienia jej szerokim rzeszom chorych z zezem, cierpienie to będzie znacznie szybciej i skuteczniej zwalczane niż dotychczas.