Technika

Telewizja kolorowa

Celem uniknięcia nadmiernie szerokiego pasma częstotliwości wprowadzono pewną modyfikację w technice przesyłania obrazu. Ta nowa metoda nosi nazwę „mieszania wysokich“. Polega ona na tym. że analizę obrazu przeprowadza się, podobnie jak w systemie jednoczesnym, przez rozszczepienie go na barwy podstawowe i skierowanie ich do oddzielnych kanałów. Wyż^ sze częstotliwości barwy niebieskiej i czerwonej oddziela się od niższych i tylko te
ostatnie zostają normalnie przesłane do odbiornika, natomiast wyższe częstotliwości z obu kanałów kieruje się do kanału barwy zielonej, gdzie podlegają zmieszaniu. Stąd pochodzi nazwa — „mieszania wysokich“. Tak więc kanał zielony posiada normalną szerokość pasma częstotliwości, pozostałe mają szerokość zmniejszoną. W ten sposób można całkowitą szerokość pasma częstotliwości zredukować o 1/4.

Przy odbiorze wysokie częstotliwości, przesłane w kanale barwy zielonej, dodaje się do niższych częstotliwości barwy czerwonej i niebieskiej, otrzymując w ten sposób w każdym kanale niższe częstotliwości barwy podstawowej i wyższe zmieszane. Efekt optyczny uzyskiwany przy tej metodzie jest taki, że drobne szczegóły obrazu mają barwę szarą, natomiast większe elementy posiadają kolory czyste. Ogólnie oceniając — jakość obrazu niewiele się pogarsza — uzyskuje się natomiast oszczędność na szerokości pasma częstotliwości.

Przy systemie jednoczesnym można odbierać obrazy czarno-białe stosując zwykły odbiornik telewizyjny i korzystając z kanału barwy zielonej. Obrazy będą prawie takie same, jak gdyby były przesłane jako czarno-białe. Zjawisko to tłumaczy się tym, że w większości nadawanych scen, jasności elementów koloru zielonego odpowiadają prawie ściśle jasnościom elementów obrazu czarno-białego.

Pozostaje do omówienia jeszcze jeden system opracowany przez René Barthélémy, czołowego przedstawiciela telewizji francuskiej. System jego opiera się właściwie na połączeniu obu omówionych systemów. Istotną jego cechą jest stosowanie tzw. akumulatorów obrazu. Akumulator taki jest to lampa elektronowa, w której strumień elektronów przebiega po płaszczyźnie płytki izolacyjnej; przeciwna strona tej płytki jest pokryta warstwą przewodzącą. Płytka przypomina budową swoją mozaikę ikonoskopu z tą jedynie różnicą, że nie jest światłoczuła. Jeśli więc gęstość strumienia elektronów będziemy modulować, to otrzymamy w rezultacie na płytce ładunki elektryczne różnej wartości w różnych jej punktach. Ładunki te pozostają na płytce do chwili, gdy przebiegać po niej będzie strumień elektronów o stałej gęstości. Wówczas za pośrednictwem warstwy przewodzącej możemy uzyskać impulsy prądu wiernie odtwarzające pierwotną modulację. Proces ten można powtarzać kilkakrotnie pod warunkiem, że przy każdorazowej analizie częściowo będzie rozładowywany nagromadzony uprzednio ładunek.

Wykorzystanie akumulatorów obrazu jest następujące: na powierzchnię światłoczułą lampy analizującej rzucamy poprzez filtry obrazy zielone, czerwone i niebieskie. Każda z barw podstawowych jest następnie przesyłana oddzielnym kanałem do właściwej lampy odbiorczej, a jednocześnie ładuje jeden z akumulatorów obrazu. Odbywa się to w czasie 1/50 sekundy. Przez następne 2/50 sekundy modulacja uzyskana dwukrotnie z akumulatorów jest kierowana przy pomocy przełącznika elektronowego do tej samej co poprzednio lampy odbiorczej. Barwa fluorescencji jej ekranu odpowiada danej barwie podstawowej. W ten sposób w ciągu 3/50 sekundy otrzymamy 3 kolejne nadania tego samego obrazu o danej barwie np. zielonej. Podobna procedura, lecz przesunięta w czasie o 1/50 sekundy powtarzana jest dla koloru czerwonego, a następnie — po upływie 1/50 sekundy — dla niebieskiego, przy użyciu dwóch innych akumulatorów obrazu dołączanych w odpowiednich momentach.

W odbiorniku obrazy uzyskane z trzech lamp oscylograficznych o różnych barwach fluorescencji ekranu rzuca się na jeden wspólny ekran, podobnie jak to się stosuje przy systemie jednoczesnym. Wierność odtwarzania obrazu przez akumulator jest doskonała, ponieważ ten sam strumień elektronów powoduje magazynowanie ładunków, a potem ich analizę.

Częstość powtarzania całkowitego obrazu wynosi 16 razy na sekundę, lecz jest ona wystarczająca dla uzyskania ciągłości ruchu, ponieważ właściwie nadawane są trzy składowe obrazu, które są nałożone na siebie w odbiorniku.

Jak wynika z powyższych rozważań telewizja kolorowa wymaga dużego nakładu pracy i urządzeń technicznych, które są bardzo skomplikowane i kosztowne, nie należy się więc spodziewać szerokiego jej rozpowszechnienia w najbliższym czasie.